Błędne ogniki…

W pewnej „multikulturowej” szkole podstawowej we Włoszech na fali niedawnych sporów światopoglądowych postanowiono zamiast tradycyjnych obchodów Bożego Narodzenia zorganizować fikcyjne (wymyślone tylko na tę okoliczność) „Święto Świateł” – oczywiście po to, żeby (broń Boże!) „nie urazić inaczej wierzących.”

Inicjatywę tę (czemu raczej nie należy się dziwić) z entuzjazmem poparła jedynie Włoska Partia Komunistyczna. 
No, tak, w czasach „politycznej poprawności”, kiedy w środowiskach anglojęzycznych próbuje się nawet ukryć wstydliwy dla niektórych fakt, od jakiego to wydarzenia (zresztą z „błędem”rzędu 4-6 lat:)) na Zachodzie liczymy czas – i dotychczas używany skrót B.C. –before Christ –  zastąpić „neutralnym światopoglądowo” B.C.E – before Common Era („przed powszechną erą” – a jakaż ona, przepraszam, „powszechna”?! – muzułmanie mają własny kalendarz, a Żydzi czy Chińczycy jeszcze inny…) – im mniej KONKRETNE święto obchodzimy, tym lepiej… 
Podobne próby były zresztą już podejmowane w Europie co najmniej od czasów Rewolucji Francuskiej (kiedy to, na przykład, hucznie dawniej obchodzony dzień świętej Katarzyny próbowano zastąpić Dniem Świni…). Już rzymski historyk Ammian Marcellinus z IV w. po Chrystusie pisał, że „ludzie lubią świętować, ponieważ wtedy nie pracują, zakładają piękne szaty i jedzą smaczne potrawy…” 
A w takiej perspektywie nie jest wcale ważne, CO, kiedy i dlaczego świętujemy. Ważne, by było wesoło…
I pomyśleć, że kiedyś marzyła mi się szkoła naprawdę „wielokulturowa” – taka, w której dzieci, zamiast tworzyć na siłę jeden „oficjalny obchód” wspólny dla wszystkich, dowiadywałyby się np. że w grudniu obchodzi się nie tylko chrześcijańską „Gwiazdkę”, ale i żydowską Chanukę… Zawsze mi się wydawało, że TOLERANCJA to poszanowanie dla różnorodności, a nie udawanie za wszelką cenę, że wszyscy jesteśmy tacy sami…

  

No, to ja  chcę być teraz (jak zwykle zresztą:)) zupełnie „niepoprawna politycznie” i życzyć Wam wszystkim (wierzącym i nie) wszelkiego błogosławieństwa z okazji wspomnienia narodzin Tego, który narodził się dla wszystkich. „Pokój! Pokój dalekim i bliskim!” (Iz 57,19)

16 odpowiedzi na “Błędne ogniki…”

  1. > Zawsze mi się wydawało, że TOLERANCJA to> poszanowanie dla różnorodności, a nie udawanie za wszelką> cenę, że wszyscy jesteśmy tacy sami… Ależ w swej najgłębszej, czystej naturze jesteśmy tacy sami ( przecież na obraz o podobieństwo zostaliśmy stworzeni) . To przekonania i przywiązania są sprawcami cierpienia i podziałów między ludźmi. Świadomość zaciera wszelkie różnice :))> No, to ja chcę być> teraz (jak zwykle zresztą:)) zupełnie „niepoprawna> politycznie” i życzyć Wam wszystkim (wierzącym i nie)> wszelkiego błogosławieństwa z okazji wspomnienia narodzin> Tego, który narodził się dla wszystkich. „Pokój! Pokój> dalekim i bliskim!” (Iz 57,19)Albo, jesteś bardzo „poprawna politycznie” i przyłączam się do Twych życzeń.

    1. Drogi Jarku, a mnie się wydaje, że tzw. „poprawność polityczna” to całkowity brak jakichkolwiek przekonań – a tym na pewno nie chciałabym się odznaczać.:) Przekonania, same w sobie, NIE MUSZĄ rodzić niczyjego cierpienia (dopiero, kiedy się uprę, że „nienawidzę” różowych lub w ciapki, a posąg bogini Brahmaputry „uraża” mnie śmiertelnie – w obydwu wypadkach źródło cierpienia leży WE MNIE, a nie w czyichś przekonaniach) dopóki się pamięta, że (jak napisał Jan Gregorczyk) „każda dusza to inny świat.” Z tego samego powodu nigdy nie chciałam wyrzekać się moich przekonań – one są tym, co ODRÓŻNIA jednego człowieka od drugiego. A „rozpłynięcie się” w jakimś niebycie czy też Wszechbycie także nigdy nie było moim marzeniem. Przecież nawet w Jezusie – jak wierzę – natura Boska i ludzka nie „zmieszały się” ze sobą.

  2. Droga Albo, życzę Tobie i Twojej rodzinie cudownych, spokojnych, magicznych Świąt. Niech ten czas, gdy Bóg się rodzi w człowieku, pozostanie z Wami, w Waszych sercach i Nadzieji na każdy nadchodzący dzień. Pozdrawiam Świątecznie!

    1. A ja Ci życzę, Pioanko, by Ten, który nie bał się być na ziemi małym i bezradnym dzieckiem, był dla Ciebie siłą i wsparciem na każdy dzień… Wiele radości i pokoju życzę!

  3. Zdrowych, spokojnych, pogodnych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia Smacznego karpia, pysznego makowca, wymarzonego prezentu Lecz przede wszystkim dużo MIŁOŚCI oraz radości z Narodzonego Jezusa Chrystusa Oraz Szczęśliwego Nowego Roku 2010

    1. Dziękuję…On sam i Jego Ewangelia to najpiękniejszy Prezent dla ludzkości… Niestety, wciąż jeszcze w pełni „nierozpakowany.” Pogodnych Świąt!

  4. Mi się nadal marzy taka tolerancja i to nie tylko w szkole, kiedy to żadna z religii nie będzie wywyższana, ani poniżana. na razie jednak, chyba że się mylę, w Polsce wolne przysługuje tylko katolikom na rózne święta. inna sprawa, że nawet niektórzy ateisci radośnie podchodza do tego faktu, bo mozna nie pracować. pozdrawiam świątecznie, mimo że się do katolików nie zaliczam 🙂

      1. Dziękuję, Marku, to bardzo miłe z Twojej strony – jednak muszę Cię zmartwić – jedyny blog o tematyce „religijnej” któremu udało się zdobyć laury w tym konkursie, to blog ks. Tomasza, nagrodzony w I edycji. Tak że raczej nie mam szans, ani na to nie liczę. Miałam w tym roku w ogóle nie brać udziału (pewną „pozycję” wśród blogerów i tak udało mi się sobie wypracować – nie odczuwam [już] potrzeby konkurowania z kimkolwiek) – P. mnie namówił. To jasne, że DLA NIEGO jego żona jest wybitną autorką, niestety, „vox populi” zawsze był odmiennego zdania… 🙂

        1. Nie o ilość (popularność) chodzi lecz o jakość. Prawdą i prawami nie rządzą demokratyczne wybory tylko słuszność ich założeń. Sodomę uratowała by garstka uczciwych.

    1. Myślę, że niezupełnie masz rację – z tego, co wiem, wolne przysługuje też np. pracownikom wyznania prawosławnego. Inna sprawa, że też chciałabym doczekać czasów, kiedy my składalibyśmy życzenia Żydom z okazji święta Chanuka (było w tym roku od 12 do 19 grudnia), muzułmanom z okazji ramadanu, a oni nam – na Boże Narodzenie. Życzę spokojnego wypoczynku!

  5. Boże Narodzenie to objawienie Bożej Miłości,to Nowonarodzone Dziecię jest darem Boga dla każdego z nas.Niech nowo narodzony Zbawiciel otoczy Ciebie i Twoich bliskich Swoją Miłością.Z najlepszymi życzeniami coraz głębszego poznawania i przeżywania niezwyłej tajemnicy Bożego Narodzenia.

    1. Dziękuję, siostro! Niech On napełni siostrę i wszystkie współsiostry miłością i pokojem… Dobrze wiem, jak trudno czasem żyć ze sobą pod jednym dachem, „znosząc jedni drugich w miłości i wybaczając sobie nawzajem.”

  6. Pięknie się upominasz o prawa do własnej tożsamości. Wyzbycie się tego prawa, to początek końca..Albo, Tobie też życzę tego pokoju, jaki może dać tylko dziś nam Narodzony.

    1. Dziękuję… W mojej sytuacji tak trudno nie stracić wiary, a jeszcze trudniej o niej świadczyć… Ale najważniejsze, co mogę zrobić, to chyba właśnie nie zapomnieć, kim jestem… Staram się, jak mogę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *