Tolerancja w pampersach.

Już myślałam, że to tylko p. Sowińska zwariowała, oskarżając jednego z Teletubisiów o homoseksualizm – ale nie, okazuje się, że Europie też odbiło. Tyle, że w drugą stronę.

 

Oto bowiem oburzeni „homofobiczną” wypowiedzią naszej pani rzecznik, rzecznicy praw dziecka z państw „starej Unii” zorganizowali krucjatę w obronie fioletowego stworka. „To, czy Twinky Winky jest gejem, czy nie – zakrzyknęli zgodnym chórem – to, można powiedzieć, jego prywatna sprawa!”

 

Na litość boską, jaka „prywatna sprawa” ?! Przecież te figurki symbolizują małe dzieci, a serial jest zasadniczo przeznaczony dla widzów do lat trzech (sama o tym kiedyś mówiła pewna współpracująca z BBC pani psycholog)! Czy o kimś, kto ma dwa lub trzy latka da się z całą odpowiedzialnością powiedzieć, jakiej jest „orientacji”?

 

Już pominąwszy fakt, że ten rzekomy „gej” nie jest nawet człowiekiem, lecz małym kosmitą…Skąd wiadomo, jak ONE to robią?:)

 

I czy naprawdę musimy już nawet niemowlęta wciągać w nasze dyskusje na temat „praw mniejszości”?

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *